środa, 29 września 2010

Przemowa w sprawie Antygony


Drodzy Bogowie, czcigodna Rado Olimpu!

Witam Was i dziękuję za tak liczne przybycie, a Zeusowi za udzielenie mi głosu. Zapewnę wiecie, że na imie mi Gaja, jestem boginią ziemi.
Chciałabym przedstawić wam sprawę tragicznie zmarłej kobiety o imieniu Antygona.
Jakiś czas temu będąc na ziemi i sprawdzając, czy wszystko w przyrodzie rozwija się prawidłowo, doszły mnie słuchy o konflikcie w Tebach, których władcą jest Kreon. Przybyłam więc do miasta i przyglądałam się całej sytuacji. Dwaj bracia Antygony poróżnili się i doszło do bratobójstwa. Król zdecydował, że jeden brat, Etokles będzie miał godny pochówek, a drugi Polinik zostanie na miejscu tragedii na pastwę zwierząt i robactwa.
Antygona sprzeciwiła się woli władcy, ponieważ twierdziła, iż obydwoje powinni zostać pogrzebani zgodnie z tradycją. Kreon jednak zagroził, że jeśli ktokolwiek to zrobi zostanie skazany na śmierć! Nie zniechęciło jej to, dbając o tradycję i nasz szacunek, bogów – należyciw pochowała brata. Władca, gdy się o tym dowiedział, za karę zamknął ją w jaskini, aby umierała w męczarniach, chcąc uniknąć tego, powiesiła się.
Teraz, gdy znacie już całą historię, chciałabym przedstawić moje zamiary i główny cel spotkania, mianowicie pragnę uczynić Antygonę nieśmiertelną. Wiem, iż nieliczni otrzymują ten zaszczyt, lecz ta kobieta w pełni na niego zasługuje! Spójrzcie na to z punktu widzenia śmiertelnika, który byłby w stanie ryzykować własne życie (nie zapominajcie, że ma je tylko jedno, a śmierci towarzyszy ból), aby wypełnić obowiązek wobec bogów i rodziny? Niewątpliwie jest to czyn, który wyraża szacunek do nas, w końcu to my nakazaliśmy w ten sposób grzebać zmarłych, a za niewykonanie rytuału grozi utrata honoru rodziny. Bogowie, bylibyście gotowi na takie poświęcenie!? Antygona uczyniła to bez chwili wahania.
Nie zwróciła uwagi na to, iż być może sama nie zostanie pochowana, ponieważ ponad swoje interesy ceniła dobro bliskich.
Jak widzicie była osobą honorową, dobrą, szlachetną i religijną. Kto inny, jeśli nie ona zasługuje na taki zaszczyt? Wyróżnienie jednej osoby uczyni komuś z nas krzywdę? Otóż nie przyjaciele, lecz za to możemy pochwalić w ten sposób niesamowite czyny, które ta istota ludzka uczyniła z myślą o naszej łasce dla jej brata oraz szacunku dla religii. Czyny tej kobiety powinny być przykładem dla innych, a my powinniśmy ją wyróżnić spośród innych zmarłych, aby pokazać ludziom i bogom, że warto jest oddać swe życie za honor i religię!
Myślę, iż przedstawiłam wam wystarczające argumenty oraz mam nadzieję, że pozytywnie rozpatrzycie moją propozycję. Dziękuję wszystkim za wysłuchanie mnie, idźcie w pokoju!

Gaja

0 komentarze:

Prześlij komentarz